wtorek, 22 września 2015

Czasem nawet w kłamstwie można znaleźć ziarno honoru.

Przywołajmy wspomnienia...

Przyjaźnie się od wielu a dokładniej dziesięciu lat z Andrzejem Wroną.Ile to już razy,on grał mojego 
chłopaka czy ja jego dziewczynę.Nasze rodziny są ze sobą zżyte nawet bardzo.Tylko Andrzej zna moją tajemnicę a mianowicie jestem księżniczką z rodu Wronieckich po śmierci mojego taty automatycznie ja jako najstarsze dziecko dziedziczę nasz pałacyk.Mam trójkę rodzeństwa Wiktorię,Jacka i Kasię.Wiktoria jest już  mężatką i mieszka ze swoją rodzin a we Francji,Jacek jest prezesem dobrze prosperującego klubu w Niemczech i tram mieszka ze swoją narzeczoną,Kasia mieszka jeszcze z rodzicami bo ma zaledwie 17 lat.Ja mieszkam,żyję i pracuję w Bełchatowie.Bełchatowie. Może was to zdziwić ale mieszkam z tym Patafianem<czyt.>Wroną,on gra w Skrze ja pracuję jako statystyk w jego klubie ogólnie bardzo dobrze mi się żyję.Mam chłopaka zwie się Lukas Kampa dzieliła nas duża odległość ale od tego sezonu Lukas gra w Bełchatowie na wypożyczeniu....


Wspomnień ciąg dalszy....

Sezon 2015/2016 niezwykle udany dla Skry chłopaki z nowym rozgrywającym wygrywają Mistrzostwo Polski.Wlazły ogłasza koniec swojej kariery sportowej... W dniu wygranego finału umówieni jesteśmy na opijanie mistrza..


O dziewiętnastej ubrana w sukienkę,piękne buty z idealną fryzura i makijażem czekam na mojego Mistrza.Lukas obrzuca mnie na wejście lodowatym spojrzeniem:.
-Kochanie co się stało?
-Nie waż się tak do mnie więcej mówić ty zakłamana su*o.
-Lukas wytłumacz mi do jasnej cholery dlaczego mnie obrażasz?
-Witam księżniczkę,chyba jestem nie odpowiednia partią da waszej mości.
-Co ty pieprzysz?
-Co ja pieprzę? Andrzej jedyny zachował się fair bo powiedział mi kim jesteś.
-Lukas ja chciałam ci powiedzieć tylko nie wiedziałam ja!
-Tak tyle lat mnie okłamywałaś,nic już z tego nie będzie wasza królewska mość.
-Lukas nie zrywaj ze mną !Kocham Cię!
-Za późno nie grałaś fair.Żegnaj..
-Lukas nie....


Wzięłam telefon wybrałam numer Wrony:.
-Jasna cholera jak mogłeś mu o tym powiedzieć?
-Uspokój się o czym miałem i komu mówić?
-Nie udawaj Greka powiedziałeś Lukasowi kim na prawdę jestem!
-Anna spokojnie,musiało ci się przyśnić coś jest 2:15 w nocy,Lukasowi nic nie mówiłem bo obiecałem to tobie.To był Anno koszmar tylko zły koszmar teraz się uspokój i idź spać i ludziom też daj spać przed rozpoczęciem sezonu..
-Jędruś przepraszam. Dobrej.Dobrej nocy...
To był sen,niezwykły dał mi wiele do myślenia jeszcze dzisiaj zadzwonię do Lukasa i mu powiem wszystko o sobie.
-Halo Lukas?
-Halooo Anno co się dzieje?
-Lukas muszę Ci o czymś powiedzieć tylko przyjedź do mnie do mieszkania jak najszybciej to ważne.Czekam..
Po piętnastu minutach był u mnie mój chłopak:
-Lukas możesz po tym ze mną zerwać ale wiedz jedno kocham cie nad życie.
-Co się dzieje.A pro po też cię kocham nad życie..
-Lukas ja nie jestem tylko zwykłą szarą Anną,jestem księżniczką z magnackiego polskiego rodu..
-Cisza...cisza..
-Kochanie ?
-Anno przecież o nic nie zmienia ja kocham Ciebie a nie ten twój ród Chodź tutaj moja myszko..
-Kocham Cię.
-A ja ciebie..
-Wiesz skoro już u mnie jesteś to pomożesz mi się spakować i poznam Cię z moimi rodzicami wrócimy za 3 dni przed sezonem co ty na to?
-Jestem za !  jeszcze jedno?
-Cooo?
-Kocham cię i czy spędzisz ze mną resztę życia?-zapytał uklękną na jedno kolano a na palec wsunął mi piękny pierścionek.
-Oczywiście że tak..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz